![]() |
Spotkanie bp. Piotra Gołębiowskiego z Janem Pawłem II - 23 X 1978 r. (Archiwum Diecezji Radomskiej) |
„Jako synowie Kościoła i wspólnej Ojczyzny
nie opuścimy Ojca Świętego”
Pożegnalne
spotkania
Następnego dnia po uroczystej
inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II, 23 października, bp Piotr Gołębiowski,
na zaproszenie papieża był na obiedzie z nim w Hospicjum św. Marty. Później
uczestniczył we wzruszającej audiencji dla Polaków. Po jej zakończeniu, w
pomieszczeniach przylegających do Auli Pawła VI odbyło się pożegnanie Jana
Pawła II z biskupami polskimi.
W swych zapiskach bp Piotr Gołębiowski
notował refleksje po spotkaniu z Janem Pawłem II. Skromność i pokora Biskupa z Sandomierza
kazała mu w wydanej później Odezwie do
diecezjan ominąć wspomnienie wdzięczności okazanej mu przez Jana Pawła II.
Znalazły się one jedynie w prywatnym zapisie w „Księdze wykazu czynności
biskupich”. Biskup zapisał:
„Ojciec Święty dziękował mi za
okazywaną Mu życzliwość i wyraził uznanie z racji biskupiej postawy w czasie
walki z władzami komunistycznymi. Ze swej strony dziękowałem za prace w
diecezji sandomierskiej i poprosiłem o błogosławieństwo apostolskie”.
(Archiwum Diecezji Radomskiej) |
Pożegnanie „w imieniu całej Polski”
Po powrocie do Polski bp Piotr
Gołębiowski wystosował do wiernych odezwę ze wspomnieniem niepowtarzalnych
wydarzeń w Watykanie:
„W dniu tak uroczystym dzielę się z Wami, Bracia i Siostry, wielką radością, jaką w nielicznym gronie przedstawicieli naszej rodziny diecezjalnej przeżyłem w Rzymie w niedzielę 22 października br. z racji rozpoczęcia działalności Najwyższego Pasterza w Kościele przez syna narodu polskiego, metropolitę krakowskiego, Kardynała Karola Wojtyłę, który został wybrany na stanowisko Ojca Świętego i przybrał imiona Jana Pawła II.Przebieg wspaniałej uroczystości szeroko jest znany, dzięki opisom w dziennikach i telewizji, która ukazała obrzędy religijne i podała przemówienie programowe Ojca Świętego.Nazajutrz po południu odbyło się posłuchanie udzielone przez Ojca Świętego Jana Pawła II kilkutysięcznej rzeszy pielgrzymów polskich z kraju i z wielu ośrodków naszego wychodźstwa pod przewodnictwem Księży Biskupów z Księdzem Kardynałem Prymasem Polski na czele. Wielka sala, mieszcząca 7-8 tys. osób, rozbrzmiewała śpiewem pieśni ojczystych. Gdy wszedł Ojciec Święty rozległy się rzęsiste oklaski. Ksiądz Kardynał Prymas Polski wygłosił przemówienie, w którym wyraził serdeczne uczucia czci i miłości względem Ojca Świętego w imieniu całej Polski: Biskupów, Duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego, sióstr zakonnych, dzieci, młodzieży, rodziców, rodzin domowych, parafialnych i diecezjalnych. W słowach gorących Ksiądz Prymas dziękował Ojcu Świętemu za Jego gorliwą, ofiarną prace kapłańską i biskupią nie tylko w archidiecezji krakowskiej, lecz również poza jej zasięgiem. Zapewnił Ksiądz Prymas, że jako synowie Kościoła i wspólnej Ojczyzny nie opuścimy Ojca Świętego, lecz na kolanach gorąco modlić się będziemy w Jego intencji. Przemówienie kończył Ks. Prymas słowami: «My, synowie Kościoła świętego w Polsce – biskupi, kapłani i Lud Boży klękamy u Twoich stóp, całujemy je ze czcią i prosimy o apostolskie błogosławieństwo». Gdy Ksiądz Prymas klęknął, Ojciec Święty, który stał w czasie przemówienia, zstąpił ze stopni i ukląkł przy Księdzu Prymasie, obejmując Go braterskim uściskiem. Był to obraz głęboko wzruszający, wyciskał on z oczu łzy wielkiego przeżycia i radości.Po chwili zabrał głos Ojciec Święty. Zaznaczył, że w tak szczególnych okolicznościach trudno byłoby przemawiać z pamięci. Dlatego przygotował 2 listy: jeden do wszystkich Rodaków, drugi do archidiecezji krakowskiej. W tych listach wypowiedział swoje myśli i uczucia przy rozstawaniu się ze stolicą św. Stanisława Biskupa i Męczennika, aby oddać się pracy pasterskiej ze Stolicy św. Piotra Apostoła, wymagającej troski o cały Kościół Chrystusowy. Obydwa listy w całości z przejęciem i siłą przekonania przeczytał Ojciec Święty. Po ich odczytaniu otoczony wieńcem biskupów Polskich Ojciec Święty udzielił wespół z nimi Polsce błogosławieństwa Apostolskiego.Następnie Papież Jan Paweł II wszedł między pielgrzymów polskich, serdecznie z nimi się żegnając. W osobnej komnacie odbyło się pożegnanie Ojca Świętego z poszczególnymi Biskupami polskimi. W krótkiej rozmowie ze mną Ojciec Święty wyraził ciepłe uznania dla naszej rodziny Diecezjalnej. Odpowiedziałem podziękowaniem Ojcu Świętemu za Jego prace pasterskie w diecezji Sandomierskiej, w szczególności za koronację łaskami słynącego Obrazu Najświętszej Maryi Panny Błotnickiej, Matki Bożej Pocieszenia. Obiecałem stałą naszą pamięć w modlitwie, a przy ucałowaniu ręki Ojca Świętego prosiłem o błogosławieństwo apostolskie dla księży biskupów, kapłanów, Seminarium Duchownego, rodzin zakonnych i wszystkich parafii naszej Diecezji. Błogosławieństwo to z radością przekazuję Rodzinie Diecezjalnej”.Odezwa na dzień modlitwy w intencji Ojca Świętego Jana Pawła II, w niedzielę 26 listopada 1978 roku
Jutro setne urodziny św. Jana Pawła
II!
Bądź na bieżąco. Polub - prosimy - stronę
Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego na Facebooku:
www.facebook.com/pg/bppiotrgolebiowski
Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego na Facebooku:
www.facebook.com/pg/bppiotrgolebiowski
Zapraszamy, zobacz też
ostatnie posty:
1)
Odczytując Ewangelię ze Sługą Bożym: Jak przecenne są te dary! (WEJDŹ).
2) Majówka
ze Sługą Bożym – 17 V (WEJDŹ).
3) Przed
stuleciem urodzin św. Jana Pawła II: „Przeżycia nie dadzą się wypowiedzieć..."
(WEJDŹ).
4) Przed
stuleciem urodzin św. Jana Pawła II: „Klęczał w zakątku przy żelaznej bramie za
ustawionymi krzesłami…” (WEJDŹ).
5) Prośba
o wstawiennictwo Sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego została
wysłuchana: Jeszcze długa droga przed nami, ale stał się CUD (WEJDŹ).
6) Księga
wdzięcznością pisana: „Z pełnym zaufaniem w Twoje wstawiennictwo żarliwy
Pasterzu oddany rodzinom” (WEJDŹ).
7)
Naśladując Świętych: Św. Józef Rzemieślnik (WEJDŹ).
8) Piękno
życia w obrazach – Święci wołają o Świętych! (WEJDŹ).
9) Myśli na
dziś (WEJDŹ).
10)
Dziękujemy! (WEJDŹ).
11) Publikacje o Słudze Bożym: „Znak
pamięci i wdzięczności, wyraz hołdu, uznania i szacunku dla Sługi Bożego” (WEJDŹ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz